Hej! Kurcze, wczoraj u mnie jeszcze padał śnieg, a dziś wszystko się roztopiło, zostało tylko błoto. Nadchodzi wiosna!
Dziś od rana biegałam po domu i oblewałam wszystkich wodą. Później nastąpił kontratak. :D Ale i tak obecny Lany Poniedziałek nie był taki jak kiedyś, kiedy byłam jeszcze mała i latałam po dworze z butelką pełną wody razem z kuzynami. Zebrało mi się na wspomnienia.. ; )
Po świętach przydałaby się dieta, a ja tu wyskakuję z truskawkową babeczką :
Zobaczcie(a raczej powąchajcie) co Google dla nas przygotowało - możemy poczuć tyle świetnych zapachów dzięki tej aplikacji.
Pozdrawiam ♥
* Pierwszy i czwarty akapit - PRIMA APRILIS! :D Śniegu u mnie dostatek.
Krem jest świetny *.*
OdpowiedzUsuńhehe bo kilka lat temu w Lany Poniedziałek było słonecznie i czasem obrywało się całym kubłem lodowatej wody :P a teraz pogoda robi sobie już od kilku dni prima aprilis :/
OdpowiedzUsuńŚliczna , ten krem *.* Co do aplikacji ... nic nie czuję -,-
OdpowiedzUsuńBo ta aplikacja to żart od Google na Prima Aprilis. :D
Usuńhahah ale nas wkręciłaś ^^ Mam dosyć śniegu :/ Śliczna babeczka
OdpowiedzUsuńŚwietna ♥
OdpowiedzUsuńŚmakowita babeczka :D
OdpowiedzUsuńTrudno by tu po dworze latac z wodą :D Prędzej by chyba zamarzła :D
Mmm, jak smakowicie. Ja wczoraj wyjadałam truskawki z tortu komunijnego siostry. Tyle chemii ;)
OdpowiedzUsuńjaka śliczna ! *.*
OdpowiedzUsuńJak ty zrobiłaś ten krem, jest genialny! ^^
OdpowiedzUsuńŚwietna!!!
OdpowiedzUsuńAle nas wrobiłaś;)
Pozdrawiam
Hah, u mnie też jest tyle śniegu co u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńA babeczka super :))
Fanie wyszło, ja czuję te zapachy. ;3
OdpowiedzUsuńu mnie jeszcze dziś jest sporo śniegu, nie wiem czy do maja to stopnieje...
OdpowiedzUsuńa co do babeczki to śliczna ;)
Słodziutka, silikon jest nałożony po prostu świetnie :D
OdpowiedzUsuńŚliczna ;))
OdpowiedzUsuńSweetaśna xdd
OdpowiedzUsuńSłodko wygląda ;) Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńsłodziutka ♥ czy krem nie jest trochę różowy czy mi się wydaje? :3
OdpowiedzUsuńJest taki lekko różowy. ; )
Usuń