poniedziałek, 29 lutego 2016

~ 534.

Hej! A to niespodzianka, co? Nadal istnieję! Jestem i nie zamierzam, ku Waszej uciesze lub rozpaczy, zniknąć na zawsze. To, że w moim życiu pojawiają się rozterki mniej i bardziej ważne nie jest usprawiedliwieniem dla porzucania wartości równie istotnych. Pomyślmy tak, każdy ma problemy. Przez całe życie borykamy się z kłopotami. Głowę zajmują nam wyzwania, a serce uczucia, których nie da się wyprzeć. Trwamy, żyjemy, idziemy do przodu z lepszym lub gorszym skutkiem. Trudności są częścią naszego istnienia. Nieodłączną niestety. To, że dzieje się źle u nas nie uprawnia do porzucania obowiązków, pasji czy bliskich. To właśnie te sytuacje są dla nas wyzwaniem. Czemu by nie pokazać światu, że mimo kłód rzucanych pod nogi my się trzymamy? Nie chowajmy głowy w piasek. Na przekór - działajmy! :)

Stokrotki wywołują u mnie pozytywne myśli. Tak więc naszyjnik :



Jakby tak pomyśleć to mój poprzedni wpis jest nadal aktualny. Śnieg co chwilę zaskakuje. :D

Buziaki ♥

środa, 10 lutego 2016

~ 533.

Hej! Przyzwyczajenia trudno zmienić. Człowiek zbyt szybko przywyka do pewnych sytuacji i nim się obejrzy już nie tak łatwo się oderwać. Pośrednio to przyczyniło się do mojej nieobecności. Początkowo potrzebowałam kilku dni przerwy zajęta wieloma sprawami naraz. Ostatnie dni szkoły przed feriami, które btw. trwają u mnie już drugi tydzień, nie były łatwe. Za długo cieszyłam się zdrowiem, dlatego w pierwszych dniach roztopów(właśnie, zima zaginęła) dopadło mnie przeziębienie. Razem z przyjaciółką byłyśmy pochłonięte organizacją dnia, na który tak długo czekałyśmy. Do samego końca czułyśmy ogromny stres i odpowiedzialność, której nie lubię, a czas w który wkroczyłam jej wymaga. Udało nam się. Jesteśmy szczęśliwe, przepełnione mocą życzeń, a i inni byli zadowoleni. Ferie rozpoczęłam zabawą, która nie chciała się zakończyć. Więcej czasu spędziłam poza domem niż w nim. Rozregulowało to moje poczucie obowiązku, a przyzwyczajona do odpoczynku odsunęłam bloga na boczny tor. Dziś wreszcie wzięłam się w garść i spomiędzy podręczników zaglądam tutaj. Witajcie ponownie! :)

Zima chyba na dobre minęła, wspomnijmy ją :










Całuję ♥