środa, 19 marca 2014

~ 334.

Hej! Macie już jakieś plany na pierwszy dzień wiosny? Szkoła, a może wybieracie się na wagary? ; ) Moi nauczyciele wpadli na świetny pomysł jak umilić nam ten dzień i zniechęcić do ucieczki z lekcji. Skrócone lekcje i masa atrakcji. Czy tylko moja szkoła jest tak genialna?
Jaką dziś miałam przygodę! Przeglądam się w lusterku i przez chwilę wydawało mi się, że wyglądam jak Emma Watson. :o Wielka szkoda, że jednak przez większość czasu jestem podobna do niej, ale z czasów, gdy grała Hermionę w pierwszej części HP(wiecie, burza włosów na głowie). Gdyby ktoś znalazł lekarstwo na tą moją wiecznie niesforną czuprynę byłabym dozgonnie wdzięczna.

Maleńkie donuty w miętowej polewie i cukrowej posypce :







Pozdrawiam Was(a w szczególności Kamilę, która ma jogurt i Adę, która nie wie czy założyć bloga) ♥

12 komentarzy:

  1. Prostownica i odżywki wygładzające :) Ale nie u każdego działają :)
    A co do pierwszego dnia wiosny... pewnie pójdę do pracy .

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, nie wybieramy się na wagary xD
    Z włosami Ci nie pomogę, bo ja nie mam tego problemu ;-)
    Fajne donuty :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wybieram się na wagary. Śliczne donutki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepszy lek na włosy to akceptacja :D
    Pączki są wybitne - ten cukier jest bardzo, bardzo realistyczny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja to codziennie rano prostuję włosy. ;)
    Śliczne pączki. :)
    U nas w szkole my będziemy uczyć. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają przepysznie :D
    Moja koleżanka też ma taką fryzurę, ale jej ona nie przeszkadza i z dumą ją nosi ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety tylko twoja szkoła jest genialna:P Śliczne kolczyki♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudownie wyglądają z tą posypką *w*

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde Wasze słowo, dzięki którym wiem co mogę poprawić, aby ten blog i moje prace stawały się coraz lepsze!