Hej! Wczoraj po prostu padałam ze zmęczenia. Ilość nauki i pracy domowej mnie przytłoczyła. Na sam koniec zostawiłam sobie tekst do przeczytania, ale nic z niego nie zrozumiałam, a oczy mi się kleiły. Dziś już nie tak ciężko, ale jestem wykończona całym tygodniem. Przynajmniej jestem w lepszym nastroju. ; ) Lekko podłamuje mnie jedna sprawa. Dobra, jest ich więcej, ale nie będę Was tym zamęczać. Lubię lekcje języka polskiego, pisze mi się dosyć lekko. Nie wiem czy to się nie zmieni od tego roku. Mam tak okropnie przynudzającą nauczycielkę, że najciekawszym zajęciem na lekcji jest odliczanie do dzwonka, rysowanie po zeszycie czy patrzenie jak inni usypiają. Jeszcze bardziej nie rozumiem dlaczego nauczyciel języka ojczystego nie potrafi się sensownie wysłowić? Nawet nie wiecie jaka byłam szczęśliwa po opuszczeniu klasy. ;>
Bransoletka z torcikiem mandarynkowym :
400 postów za mną. Niecałe dwa i pół roku, tysiące słów. Wiele moich historii, bardziej lub mniej ciekawych. Tyle czasu spędzonego z Wami w moim skromnym internetowym zakątku. Jestem z siebie dumna.
Pozdrawiam ♥
gratulacje! (: życzę kolejnych 400stu postów, a nawet więcej! ja kocham swoją polonistkę z liceum, najlepsza babka pod słońcem (:
OdpowiedzUsuńA! Wirtualny uścisk! :3 Gratuluję. :D
OdpowiedzUsuńŚliczny torcik. :D
U mnie polonistka jest genialna. Strasznie luźna, ale trzyma klasę solidnie w ryzach. :D
smacznie :))))) <3
OdpowiedzUsuńGratuluje Ci :)
OdpowiedzUsuńTorcik iście królewski :D
Gratuluję 400 postów! A bransoletka śliczna :)
OdpowiedzUsuńsliczna :D no i gratulacje;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Gratuluję 400 postów i życzę drugich tylu :) Co do polskiego mój nowy nauczyciel od polskiego też nie mówi zbyt ciekawie... Cóż, a może to moja niechęć do przedmiotu?
OdpowiedzUsuńMoja polonistka za to tak głośno mówi,że o mamo...
OdpowiedzUsuńA bransoletka śliczna♥
Urocza ;)
OdpowiedzUsuńUrocza bransoletka <3
OdpowiedzUsuń