Hej! Witam w ten mikołajkowy wieczór. :) Zasiadam do pisania umazana jeszcze farbami, a obok leży czerwona czapka. Staram się spędzać ten przedświąteczny czas kreatywnie. Bo te dni już coraz bliżej, a ja chciałabym jeszcze tyle zrobić. Prezenty w kompletnej rozsypce, ale w przyszłym tygodniu chcę to załatwić. Na udekorowanie domu mam jeszcze czas. Mam nadzieję, że rozpoczynająca się choroba mnie nie rozłoży. Oprócz niej muszę przeżyć siedem klasówek oraz co najmniej kilka kartkówek. Kochani nauczyciele, wesołych świąt. :>
Pączek w klimacie w pełni świątecznym :
Mikołaj się dziś spisał? Ja też mam coś dla Was. :) Już w następnym tygodniu wyczekujcie prezentu ode mnie.
Pozdrawiam ♥
U mnie Mikołaj nawalił, ale nie szkodzi. Sama sobie ostatnio sprawiłam prezenty na Mikołajki. :D
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik. :D
Sprawdzian z matmy w ostatnim dniu półrocza? Dlaczego nie. xD Nie ma świąt, jest nauka.
Słodko i świątecznie. Podobają mi się liściaste elementy na polewie :)
OdpowiedzUsuńpowiedzmy od rodziców słodycze, a tak dokładniej to od taty z pracy jeszcze 2 lata albo 3 nie wiem jak liczą takich prezentów, a z pracy mammy pod choinkę
OdpowiedzUsuńdorooothy.blogspot.com
No, mój Mikołaj sobie poradził całkiem dobrze. :)
OdpowiedzUsuńŁadny naszyjnik. :)
Pączusio śliczny! A te kwiatuszki na nim...urocze;) Pozdrawiam Cię serdecznie;)
OdpowiedzUsuńPączek jest śliczny...co do sprawdzianów i kartkówek to mam bardzo podobnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świąteczny pączek z dziurką - tego jeszcze nie widziałam! :D Świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Kazik
Śliczny pączek, idealny na święta :) Ach tak... ci nauczyciele, niestety u mnie jest tak samo... Ale jakoś sobie poradzimy ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny, będziemy czekać :)
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam takich nauczycieli...
OdpowiedzUsuńU mnie Mikołaj sprawdziły się świetnie :3
Ten pączuś jest taki słodki :)
Pączuś w wersji świątecznej wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńUroczy :)
OdpowiedzUsuń