wtorek, 20 stycznia 2015

~ 449.

Hej! Siedzę sobie z laptopem na kolanach, czwarty dzień ferii dobiega końca. A może jeszcze trwa, bo zanim zasnę to minie jeszcze kilka dobrych godzin. Jestem z siebie dumna, bo wreszcie powstała nowa partia modelinowej biżuterii. Chwilowo przestanę się denerwować na żółknące półfabrykaty(patrz zdjęcia niżej). Mądra ja nie schowałam kilku naszyjników, a pod wpływem powietrza zmieniły odcień. Grr. Dalej niszczę Dziennik, trochę rysuję i czytam. Chwała bibliotekom, tylko dzięki nim nie zbankrutowałam. Na ferie wypożyczyłam kilka książek, a każda z innej serii. Jeśli historie mi się nie pomieszają to będzie dobrze. :D Chciałam nadrobić zaległości w nowościach filmowych, ale na razie mi nie wychodzi. Wczoraj obejrzałam pierwszą część Harry'ego po raz sto dwudziesty trzeci. A jeśli o tym mowa. Słyszeliście o feriach z Potterem w kinach Helios? Może ktoś się wybiera? ;)

Ptaszek pod szkiełkiem ze skrzydełkiem :




Myślałam, że tylko ja jestem tą ranioną. Teraz wiem, że ja również potrafię ranić mimo, że tego nie chcę. Robię to w pewnym sensie z obawy o stratę pewnych osób. Obecnie jestem w tak podłym humorze, że mam ochotę kontemplować w ciszy w moim pokoju i nikogo nie wpuszczać.

Pozdrawiam ♥

10 komentarzy:

  1. na podły nastrój polecam dużo muzyki, która Cię motywuje! mi zawsze pomaga :)
    ♡ paaula-fotografia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny :), a co do żółknięcia to wiesz czym to jest spowodowane? Nigdy się z czymś takim nie spotkałam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam, żeby wybrać się na te Potter'owe ferie do Heliosa, ale raczej nic z tego nie wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczy naszyjnik. :3
    Coraz bliżej do ferii, a ja i tak nie chodzę do szkoły. :X
    Czemu do Heliosa tak daleko mam. Z chęcią bym się wybrała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Biblioteki to naprawdę dobra sprawa. Chociaż ja uwielbiam mieć książki na własność. Czuć, że są moje :D Hahaha no i poprawy humoru... Jeśli nie ranisz specjalnie, to można ci to wybaczyć :*
    http://sweet-crocodile.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Biblioteki to przydatna rzecz. Sama często korzystam, choć czasami ciężko dostać akurat to na co ma się ochotę. A naszyjnik jak zawsze ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam dopiero na początku lutego ferie ;/
    A naszyjnik uroczy i delikatny♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Ah te biblioteki. Do ferii muszę się przenieść do innej, bo w mojej obecnej książki trochę wieją mi nudą.
    Ten naszyjnik wygląda tak uroczo w swojej prostocie <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny, taki prosty i efektowny. No i jeszcze ten ptaszek <3

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde Wasze słowo, dzięki którym wiem co mogę poprawić, aby ten blog i moje prace stawały się coraz lepsze!