niedziela, 10 listopada 2013

~ 282.

Hej! W planach były spore zakupy, fajny film w kinie, a wyszło, że najlepsze było jedzenie w KFC. :D Wróciłam zła, bo niewiele kupiłam, ale po przemyśleniu był to dość udany dzień. W galerii przywitały nas choinki, latające renifery i świąteczny wystrój na sklepowych wystawach. No tak, przecież święta już za półtora miesiąca, to idealny czas na bożonarodzeniowe ozdoby. W tym miejscu pozdrawiam osoby, które widzą sławnych ludzi i nawet nie podejdą. Na sam koniec dnia spaliliśmy przynajmniej trochę kalorii. Ciekawa jestem co myśleli ludzie, których mijaliśmy biegnąc do pociągu.

Miał być delikatny naszyjnik z mnóstwem róż ukrytych za szkiełkiem. Dzięki mojej drukarce możecie podziwiać tą piękną katastrofę. Mój brat stwierdził, że to chmury. Cóż, pozostawiam Wam ten naszyjnik do wolnego zinterpretowania. ; )





Dodatkowo zdjęcia prawdziwych chmur :




Pozdrawiam ♥

15 komentarzy:

  1. Mi także przypominają chmury. Naszyjnik jest ciekawy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. On naprawde przypomina chmury....ale mimo problemu z drukarką i tak fajnie wyglada:)
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny wisiorek ;) Mam nadzieję, że szybko odpowiesz na mojego maila (dotyczącego wymianki), którego może nie zauważyłaś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie do końca mogę zidentyfikować co jest pod szkiełkiem... Ale jest ładnie, kluczyk dopełnia całości ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  5. Naszyjnik jest śliczny, faktycznie przypomina chmurki :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Naszyjnik wygląda ciekawie ale nie mam pojęcia co jest pod szkiełkiem, czyżby artystyczny nieład? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. boski naszyjnik :D
    Zapraszam na rozdanie do mnie :*

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde Wasze słowo, dzięki którym wiem co mogę poprawić, aby ten blog i moje prace stawały się coraz lepsze!