Uwaga, tego lepiej nie czytajcie. Nie wierzę, że wreszcie to piszę, być może to chwilowa słabość. Mam coraz większą ochotę wyłączyć się z internetu. Zero Facebooka, przeróżnych stron, a co za tym idzie - bloga. Oznaczałoby to zawieszenie i boję się, że mogłoby długo potrwać. Mam trochę tego dość. Po pierwsze, przestałabym się męczyć z wszelkimi elektronicznymi urządzeniami. Mniej stresu, więcej czasu na inne zajęcia. Ale nie potrafię tak po prostu Was porzucić. Czasami tylko ten blog i moi najwspanialsi Czytelnicy są dla mnie motywacją. Być może gdyby nie to, że tu jestem, nie zajmowałabym się tworzeniem w takiej skali. Ale wiecie, ta ochota bierze się zapewne stąd, że najchętniej odcięłabym się od rzeczywistości, zamieszkałabym w zaciszu jakiegoś lasu i odpoczęła.
Mam swój Zniszcz ten dziennik. Postanowiłam dzielić się z Wami co jakiś czas postępami mojej kreatywnej destrukcji. : ) Dziś odsłona pierwsza. Pizza była świetna!
Na swoją premierę Kosogłosa muszę trochę poczekać, więc wczoraj włączyłam W pierścieniu ognia. Wszystkie uczucia po przeczytaniu książki powróciły, a ja chcę więcej!
Pozdrawiam ♥
Ja o moim dzienniku zapomniałam i wydaje mi się, że czekam aż naprawdę nie będę miała co robić, wtedy po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńTeż czasem myślę, żeby odciąć się od internetu, chociażby na jakiś czas.
A ja już po premierze :D Nie rozczarowałam się, nawet nie wiem kiedy minęły te dwie godziny. Złoszczę się tylko, że znów trzeba TYYYYYYYLE czekać na ostatnią część :<
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo podobają mi się Twoje pomysły na uzupełnianie stron :3
OdpowiedzUsuńŚwietne♥Muszę w końcu w niego zainwestować^^
OdpowiedzUsuńpomysłowe wykonanie stron, ja chce w końcu kupić to książke
OdpowiedzUsuńdorooothy.blogspot.com <---jęsli ci się spodoba zaobserwuj PROSZE
Świetne ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-beautynails.blogspot.com/2014/11/5-losowanie-kartek-swiatecznych-kilka.html Zapraszamy , możesz dostać od nas kartkę świąteczną.! <3 :*
Fajne :) A z bloga nie rezygnuj, uwielbiam czytać Twoje posty ;)
OdpowiedzUsuńTeż najchętniej wyłączyłabym się i uciekła gdzieś, gdzie nie ma ludzi i odpoczęła. Niestety, życie wymaga obecności. :X
OdpowiedzUsuńMój dziennik leży na biurku, zapomniany. xD Jakoś tak dziwnie czyta mi się polską wersję tego. :P
Ja już zdążyłam obejrzeć Kosogłsa i jest świetny :)
OdpowiedzUsuńKocham te książki, a twoje postępy są genialne!
Świetny jest ten dziennik ;D fajnie uzupełniłaś te strony ^^
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio czuję straszną potrzebę odłączenia się od wirtualnego świata...
OdpowiedzUsuńBardzo kreatywny ten twój dziennik. :)
kakas-nakoblog.blogspot.com
Ostatnio coraz częściej zastanawiam się, czy nie kupić tego dziennika ;)
OdpowiedzUsuńoj nie nie odchodź :c też tak czasem mam...
OdpowiedzUsuńjaki świetny ♥ wszyscy których znam a posiadają ten dziennik nie są na tyle odważni, żeby do końca wypełniać te hardcorowe rzeczy XD super!
Gdzie mogę kupić taki dziennik ? :)
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com
Trochę szkoda, że skopiowałaś pomysł na katalog plam - kosmetyki.
OdpowiedzUsuńMogłaś sama coś wymyślić.
No cóż, widocznie nie jestem kreatywna, ale od razu chciałam wykorzystać kosmetyki na tą stronę. ;) Celowo nie pokazałam całości, bo mam zamiar wypełnić ją jeszcze plamami jedzenia i nie tylko. Może następnym razem bardziej Ci się spodoba. ;)
Usuńo jejku, podobało jej się to zrobiła XD
Usuńoglądam masę zdjęć z tego dziennika i sama myślę też bym się inspirowała ;d