Hej! Cały tydzień niezwykle zajęty i pracowity.Wolny czas poświęcam znajomym, a chwil dla siebie brakuje. Potrzebuję wytchnienia i cichej kontemplacji w moim pokoju. Muszę nieco odpocząć, a zaraz po tym zabrać się do tworzenia. Nowe ołówki, zeszyt przeznaczony na wakacyjne rysunki, masa półfabrykatów i spisane w notesie projekty leżą nieruszone. Czuję, że nie są z tego zadowolone, podobnie jak ja. Wiele bym chciała, ale tak mało potrafię zrobić. Ta bezsilność czasem dobija.
Pojawiła się już kiedyś podobna. Ta jest delikatniejsza :
Cześć i chwała bohaterom sprzed 71 lat! Nie pozwólmy o nich zapomnieć.
Pozytywnego myślenia na cały sierpień Wam życzę ♥
Cudowna *0*
OdpowiedzUsuńBardzo delikatna i urocza :)
OdpowiedzUsuńŚliczne koraliki :-)
Świetna:-)
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się ta nowa, delikatniejsza wersja :) Poza tym uważam, że to hasło - ,,Love is patient" - jest genialne!
OdpowiedzUsuńPS Będziesz może planowała pokazać swoje wakacyjne rysunki? Z chęcią bym je zobaczyła :D
Urocza bransoletka ;) Też często brak mi motywacji i chęci do działania, ale z czasem to samo przechodzi...
OdpowiedzUsuńU mnie również zeszyt, w którym miałam rysować leży na półce i pokrywa się kurzem. Farby olejne i płótna kupione z myślą o wakacjach gniją w szafie. Półfabrykaty, modelina i wszystko inne leży i kwiczy. Aaaa mam dosyć wakacyjnego lenia!
OdpowiedzUsuńA bransoletka przecudna. Niby zwyczajna, ale jednak wyjątkowa. Taka delikatna. Koraliki są śliczne, szczególnie w połączeniu z antycznym brązem. ♥
No i przy okazji zachęcam do wzięcia udziału w konkursie, do wygrania różne przydasie :D ♥klik♥
Prześliczna!
OdpowiedzUsuń