środa, 14 października 2015

~ 508.

Hej! Co może robić uczeń w tak piękny wolny dzień jak dziś? Wypocząć rekompensując sobie kolejne nieprzespane noce, leniuchować w łóżku z towarzystwem książki lub serialu czy może odwiedzić znajomych na co mam czas jedynie w weekend? Nie, wolę nauczyć się kolejnego miliona słówek, trudzić się nad zadaniami z matematyki czy interpretować utwory, których często nie rozumieją nawet nauczyciele. Jedyną rozrywką i odpoczynkiem są grube podręczniki od biologii. W dniu święta osób nas edukujących pragnę im podziękować za wszelką wyrozumiałość(wiecie, każdy przedmiot jest taki ważny) oraz ich starania, aby poświęcić każdą naszą wolną chwilę na naukę. :> Nie żebym bardzo narzekała, ale chyba podzielacie mój ból.. :D

Miałam taki czas weny twórczej, którego skutkiem są  kwiecisto-koronkowe przedmioty wypełniające mój pokój. :D




Ślę Wam pokłady dobrej energii ♥

3 komentarze:

  1. Ja musiałam się stawić w szkole, a wczoraj odcierpieć swoje na akademii. :V Tyle, że skoczyłam do Łodzi i teraz muszę zabrać się do natychmiastowej nauki. xD
    Śliczny świecznik i ... cholera, zapomniałam jak się nazywa to coś na kredki i inne pierdoły. xDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, ślęczenie nad książkami to najnudniejsze zajęcie pod słońcem ;D. Śliczne zdjęcia i fajne, żywe barwy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie zrozumiem naszego systemu edukacji. Na szczęście okres obowiązkowej nauki stanowi jedynie niecałe 20% naszego życia, więc nie ma co narzekać!
    A kwieciste koronki wyglądają przecudnie, zwłaszcza na świeczniku :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde Wasze słowo, dzięki którym wiem co mogę poprawić, aby ten blog i moje prace stawały się coraz lepsze!