niedziela, 5 listopada 2017

569.


Wiedziałam, że biorę na siebie sporo, ale może nie spodziewałam się, że wszystko będzie tak czasochłonne. Aby pogodzić przyjemne i te mniej ulubione dziedziny życia znów wprowadzam w życie tryb krótkiego snu opracowany niegdyś do perfekcji. Zdarzają się dni, gdy od środka palą mnie napięcie i stres, ale są też takie jak ta niedziela, gdy emocje ze mnie spływają, głowa odpoczywa, a ja nabieram sił na nowy tydzień. Pojawia się też u mnie wena na nowości, w tym świąteczne twory, które za jakiś czas zacznę publikować. Dni mijają mi szybko, za chwilę już znów zima.




15 komentarzy:

  1. Przecudowne! Uwielbiam taką biżuterię!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna bransoletka - elegancka ale nie zobowiązująca - piękne tworzysz rzeczy!
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. od kiedy zmienił się czas z letniego na zimowy, te dni lecą strasznie szybko :( niestety :( ale pocieszam się, że jeszcze półtorej miesiąca i tego słonecznego światła zacznie przybywać <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Za chwilę już i "dopiero" zima, a ja już chcę wiosnę.. Czerwień połączona ze starym złotem, choć nie przepadam za tym półfabrykatem, ładnie wygląda. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam wrażenie że stres i mnei zżera :( Piękna bransoletka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pogoda i pora roku raczej nie sprzyja dobremu nastrojowi. Bransoletka absolutnie prześliczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna, taka delikatna :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  8. Wytrwałości Ci życzę! uroczy komplecik :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna robota! Delikatna, a zarazem wyrazista, naprawdę świetnie wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne! Króliczek mnie urzekł :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejku, ta bransoletka jest prześliczna, ten króliczek od razu mnie urzekł. Od razu na myśl mi przyszła Alicja <3

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde Wasze słowo, dzięki którym wiem co mogę poprawić, aby ten blog i moje prace stawały się coraz lepsze!