Hej! Właśnie zdaję sobie sprawę, że nic nie umiem. Co ja sobie myślałam olewając naukę w poprzednim roku? Nie wiem jak pogodzę szkołę z innymi zajęciami. Tak, pierwsze gorsze chwile. Co będzie później? Będę musiała naprawdę się zawziąć, bo z obecnym podejściem nie dam rady. No, a jeśli uda mi się zdać z nie najgorszymi ocenami to będziemy świętować.
Nie wiecie jak statystyki szaleją od początku września. Raz skaczą w górę, innym razem drastycznie spadają. Ciekawie jest. ; ) Jestem Wam wdzięczna, że mimo szkoły i obowiązków nadal tu zaglądacie. Jeśli jeszcze się nie zgłosiliście, to zachęcam do udziału w moim rozdaniu.
Ananasowy naszyjnik w letnim klimacie :
Trzy dni świetnych filmów i jak zawsze masa wzruszeń. Wczoraj oczy zaszkliły mi się na Księciu Kaspianie, dziś w telewizji są Igrzyska, a jutro ostatnia część Pottera. :c
Pozdrawiam ♥
Super :) Wspomnienie wakacji.... tak kojarzy mi się ten naszyjnik.
OdpowiedzUsuńMimo iż jakoś nie lubię ananasów, baardzo podoba mi się naszyjnik :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ananasy <3
OdpowiedzUsuńwięcej optymizmu!
Ostatnią część Pottera oglądałam ostatnio! Miłego seansu i powodzenia w nauce :)
OdpowiedzUsuńŚliczny♥Uwielbiam motyw ananasów mimo,że ich samych nie♥
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Igrzyska są cudowne <3 Trochę mnie wkurzyło jednak to, że pominęli w 'Niech los zawsze wam sprzyja" "zawsze" w tłumaczeniu...
OdpowiedzUsuńAnanasy to aktualnie najmodniejszy owoc. ;) Bardzo letni naszyjnik i bardzo fajny. ;)
OdpowiedzUsuńJa nie oglądam tamtych filmów, bo potem chodzę jak struta. Obejrzę sobie za to dwa ostatnie odcinki TVD. :)
Wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam jakąś obsesję na punkcie ananasów, haha.
OdpowiedzUsuńŚliczny ^^
OdpowiedzUsuńOjej! Bardzo lubię owocowe motywy! Cudny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuń