sobota, 8 listopada 2014

~ 418.

Hej! Co za leniwy dzień! Deszcz za oknem, a ja w ciepłym domku spędziłam czas. Nie dałabym się z niego wyciągnąć. Ale było dość produktywnie. Niesamowite, że udało mi się ogarnąć wszystkie lekcje i to dość szybko. Posprzątałam pokój, a nawet zrobiłam małe przemeblowanie. I teraz się zastanawiam jak mogłam funkcjonować przed tą zmianą.
Przede mną wizja jeszcze kilku wolnych dni. Cudowne uczucie! Wyspanie się oraz kreatywnie spędzony czas to podstawa. W planach nadrobienie kilku filmów oraz dokończenie książki. Mam nawet ochotę poćwiczyć rysunek. Zainspirowały mnie pewne nudne lekcje, podczas których wypełniam zeszyty moimi bazgrołami. To o wiele bardziej produktywne niż słuchanie czegoś po raz enty, uwierzcie. A czy ja już mówiłam o spaniu? :D Oprócz tego spotkanie ze znajomymi. Miło jest tak sobie gospodarować czasem. Pozytywne myśli wypełniają moją głowę. : )

Kocham Cini Minis, nie obraziłabym się za roczny zapas tych płatków. :D Dla Was mam wersją z modeliny :





Może spytam bardziej doświadczonych. Gdzie jest bardziej opłacalne sprzedawać swoje twory, na DaWandzie czy Srebrnej Agrafce?

Pozdrawiam ♥

9 komentarzy:

  1. Ja bym bardzo chciała sprzedawać na DaWandzie, ale nie jestem pewna czy tam nie trzeba mieć firmy albo czegoś odprowadzać. Bo bez tego to chyba jest tak trochę nielegalnie...
    A zależałoby mi na tej platformie, ale te regulaminy mnie dobijają xD
    Te Ciniminis są przeurocze! Bardzo oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne cini minis. :D Ja jestem entuzjastką owsianki i pełnoziarnistych, nie potrafię jeść słodkich płatków. xD
    Dzisiaj strasznie ponuro, ale ja nic nie potrafiłam z siebie wykrzesać i spędziłam czas na przemierzaniu jutuba. :X

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham te płatki. Nawet te w wersji z modeliny. Ja będę lepić dopiero po turnieju unihokeja który teraz przez dwa dni trwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tą reklamę! Super Ci wyszły te Cini Minis :D

    OdpowiedzUsuń
  5. kochane ♥ najlepsze na sucho wpierniczane prosto z pudła :3
    w sumie ja sprzedaję na srebrnejagrafce :) czasem coś tam sprzedam, czasem parę rzeczy a czasem nic ^^ wiesz co ja powiem tak, że to tak do końca nie jest legalne, więc na razie nie ryzykuję z DaWandą bo to jest popularniejsze itd ^^ ale jak tam sprzedaż 2-3 rzeczy na miesiąc to ci nic nie powiedzą przecież, parę groszy, kwota wolna od podatku :) jakiś kokosów tam się nie zbija, ale daje mi dużo frajdy ;) jak coś to po więcej info pisz: mitotitoo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde Wasze słowo, dzięki którym wiem co mogę poprawić, aby ten blog i moje prace stawały się coraz lepsze!