sobota, 10 października 2015

~ 507.

Hej! Dziś śmiałam się, że muszę stworzyć listę prezentów świątecznych, których nawet jeśli nie dostanę to zacznę na nie oszczędzać. :D Teraz już wiem co byłoby dla mnie idealne - lekarstwo na pamięć! Nie uwierzycie ile razy zwyczajnie zapomniałam(choć miałam czas) dodać posta, a przypominało się to dopiero, gdy zasypiałam. Śmieję się jednocześnie płacząc nad swoją bezsilnością. :D Dzisiejszego dnia rozpaczam nie po raz pierwszy. Planowałam sesję nowej biżuterii, ale przegrałam walkę ze światłem, tłami oraz kotem, który postanowił pobawić się bransoletkami. Muszę przestawić się na tryb zimowy w fotografii na bloga. To już nie to samo co latem, pogoda nie sprzyja. Mam nadzieję, że uda mi się to ogarnąć. Postaram się nie zarzucić Was zdjęciami, których będę się wstydzić. :D

Łapacz snów wzorowany na pracach Mitotito :
 



Nawiązując jeszcze do świąt. Przypomniała mi się ich atmosfera, gdy zajadałam się drożdżówką z jabłkami i cynamonem. Wiem, jeszcze dwa i pół miesiąca, ale rozmarzyłam się. :D

Całuję ♥

7 komentarzy:

  1. A ja zaczynam kupować prezenty dla moich bliskich :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest piękny *0* Ja zaczynam zbierać na swój wielki prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj poczułam, że to już nie lato, gdy chciałam zrobić zdjęcia biżuterii o piętnastej, ale było tak ciemno, że wszystkie co do jednego wyszły ciemne jak diabli. :V
    Bransoletka jest prześliczna. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się ta bransoletka. Jest w łapaczach snów coś takiego tajemniczego, magicznego i wyjątkowego, co sprawia, że mogę się nimi zachwycać bez końca :)
    Ja ostatnio upiekłam z przyjaciółką babeczki korzenne w papilotkach w choinki (innych nie miałyśmy) i też skojarzyły nam się ze świętami :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba, nic dodać nic ująć :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde Wasze słowo, dzięki którym wiem co mogę poprawić, aby ten blog i moje prace stawały się coraz lepsze!