Czas zawsze płynie tak samo, a jednak u mnie jakby przyspieszył. Jak za nim nadążyć?
Mijają dni, a ja nawet wielu z nich nie zauważam. Natłok spraw, wydarzeń, zajęć i mało wolnych chwil. Z jednej strony wychodzi mi to na dobre, bo nuda mi nie sprzyja. Może to, że czas gna jak szalony jest przymiotem dorosłości. Z wiekiem naprawdę mi sporo umyka dlatego cieszę się z chwil, w których mogę się zatrzymać. Są to spotkania ze znajomymi, wieczorny spacer, noc sam na sam z muzyką i serialem lub tak jak teraz, pisanie dla Was. Doceniam te momenty, dzięki nim jakoś się odnajduję w tym wszechobecnym pędzie.
Z tym pędzącym czasem to się zgodzę... Kolczyki ślicznie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńSą super! 😉
OdpowiedzUsuńCzas zawsze szybko leci i zanim się obejrzymy będziemy miały po kilkadziesiąt lat na karku :p Dlatego trzeba korzystać z każdego dnia! Ślicznie wyszły Ci te kolczyki <3
OdpowiedzUsuńMOJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Oj tak.. Czas leci i to za szybko moim zdaniem :(
OdpowiedzUsuńKolczyki są przeurocze, czekam na kolejne dzieła! :)
http://everything-is-a-choice.blogspot.com/
Świetne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńUrocze kolczyki :)
OdpowiedzUsuńJa już utopiłam się w tym czasie i się z tym próbuję pogodzić. A najlepiej staram się nie myśleć, co z pewnością przyniesie nie zbyt pozytywne skutki za jakiś czas. :'D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pomarańcze. :D