Mijam się z jesienią. Dostrzegam ją kątem oka gdzieś za szybą będąc w rozjazdach. Wśród zieleni wyłapuję inspirujące brązy. Biegam tu i tam, a ciepłe promienie słońca ledwie zdążają muskać moją twarz. W wolnych chwilach trafiam na piękną deszczową pogodę, która znowu zaczyna się panoszyć. Jak nigdy potrzebuję wszystkiego co słodkie w dawkach kilka razy na dobę. Osłodą dla duszy są również krótkie i dłuższe rozmówki. Jestem niczym wędrowiec, który na zmianę odnajduje i gubi ścieżkę, po której powinien iść, ale chyba tak ma być, nie ma u mnie miejsca na nudę i stałość. Drzewa robią to samo - stają się zbiorem zgrabiałych gałęzi, by zaraz znów tętnić życiem młodych pędów. Kończąc w temacie drzew i jesieni zostawiam Was z garstką przypadkowych migawek.
Piękne te zdjęcia :) O tej porze roku super prezentuje się dzika róża :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sesja :)
OdpowiedzUsuńmój blog
przepiękne jesienne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://kiudlis.blogspot.com
Świetne zdjęcia! Jesień akurat w tej kwestii ma swój urok. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWidzę w Tobie serce Poety :) Zdjęcie cudne Buziaki :*
OdpowiedzUsuńJa w tym roku ominęłam jesienny las, nie miałam kiedy nawet zajrzeć do tego, którego mam dwie ulice dalej. :c
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńcudne, bardzo klimatyczne migawki jesienne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, czuć klimat naszej polskiej złotej jesieni.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojego bloga, oczywiście zostaję stałą czytelniczką. ;*
Obserwuje, i w wolnej chwili zapraszam
http://recenzjella.blogspot.com