sobota, 14 listopada 2015

~ 514.

Hej! Powiało nieco nudą i rutyną. Trochę za dużo nawyków i przyzwyczajeń. Kolejny wolny dzień przesypiam do południa, później też niewiele się dzieje. Najbardziej boleję nad kontaktami towarzyskimi. Czasem odczuwam zmęczenie, nie potrafię się odezwać i wymyślić kreatywnych zajęć. Zauważam, że inni zachowują się podobnie. Chciałabym, żeby była to jedynie wina panującej na zewnątrz aury. Straszna jest rutyna w grupie. Ostatnim czasem zwyczajnie brak nam spontaniczności i szaleństwa. Czuję obawę, że inni nie dostrzegają kolorów jakie widzę ja i zalewają świat wokół szarością. Przebudźmy się!

Zapomniałam o serii ukazującej destrukcję mojego Dziennika, a przez ten czas trochę się zadziało. ;)

Dźgam ołówkiem i uwalniam feerię barw!

Szukałam oryginalnego pomysłu na wypełnienie tej strony. I jest. Myślę, że Rona, ust oraz celu nie trzeba tłumaczyć. ;) Staw natomiast inspirowany jest postacią(i nazwiskiem) Amy z Doctora Who.




Ludziom tracą swoje człowieczeństwo. Nie pojmuję dlaczego człowiek podąża w stronę zła, dlaczego ponownie słyszymy o nieszczęściach. Dlaczego to człowiek człowiekowi przynosi cierpienie?

Dobrego wieczoru ♥

5 komentarzy:

  1. przepiekne są te naszkicowane dmuchawce!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój dziennik zamienił się w szkicownik, bo ma bardzo fajny papier. xD
    Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to Amy, jak ja tęsknie za jej postacią. :) Dmuchawce ślicznie wyglądają. :D
    Też tak mam, że rutyna mnie dorwała i ciężko mi się jej wyrwać, bo chce coś zrobić, ale zanim wrócę do domu to już jest ciemno i nawet na spacer nie pójdę. :V

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się pomysł z pustą stroną (a zdjęcie z Ronem w szczególności!) ;) Dmuchawce też są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  4. To z malinami najpiękniejsze według mnie.

    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. Strona do zadźgania, świetny pomysł bardzo kreatywny :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde Wasze słowo, dzięki którym wiem co mogę poprawić, aby ten blog i moje prace stawały się coraz lepsze!